refleksje
Trzeba nam było dorosnąć
by prawdę zawrzeć w słowie
Zamilknąć trzeba było
gdy łza spłynęła w połowie
Będąc czynem radosnym
swym bliźnim nieba przychylać
Za rękę trzymać swą miłość
z sercem życie podziwiać
Dziś myślom pozwólmy wybiegać
naprzeciw ścieżkom nieznanym
Na końcu których stoją
Aniołowie.Szatany.
Magiczną siecią oplećmy
Słońce,Księżyc i gwiazdy
Niech ich światło najszczersze
Ducha Świata rozjaśni
autor
la kokaine
Dodano: 2010-03-17 08:40:40
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Refleksje twoje to ładna rzecz, lecz z szatanami
kontaktów nie chcę mieć.
O tak! Oddaję głos za meritum tematu.