w rękawiczkach
zielonooka
w spojrzeniu ciężkim i czujnym
zapala się od jego wierszy
a w środku pieni sie natchnienie
przechodząc w słowa
rozrzucone niewidoczne
dotykają pożyczonego serca
zakłada rękawiczki
zapisuje
autor
Mirabella
Dodano: 2016-06-18 11:18:37
Ten wiersz przeczytano 923 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Ciekawie Mirabell i to serce pożyczone a nawet chyba
skradzione bo te rękawiczki.Pozdrawiam ciepło
poetycki obraz piórem malowany
oddziaływanie... pochodną wierszy może być kolejne
natchnienie - nawet trochę pożyczone - zainspirowani
do życia, czy pisania - oddychają pełną piersią ( więc
warto dotykać pożyczonego serca) ... lubię Twoje
pisanie. pozdrówka :)