retrospekcja
dzisiaj, nie…wczoraj
byłaś tutaj, blisko mnie
jak wtedy patrzyłaś…piękna
ubrana w ulubioną czerń
trzymałaś mnie, pamiętam
mówiłaś głośno ”kocham”
to coś, ten uśmiech…
oczy, nie zapomnę głębi
definicja doskonałości, wtedy
wyrywam chwile złe
idealny sen, niejeden
pamiętam Ciebie, moją…
autor
BANITA
Dodano: 2017-02-04 20:35:48
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Złe chwile powinno się wyrywać :)
Bardzo na Tak
Pozdrawiam :)
podoba się
Pozdrawiam serdecznie
To jest super, super napisane.