Robaczek w kropeczki
Och robaczki pół czerwone – purpurowe
Co za czar i urok z was tchnie
Wy łagodne w kropki kolorowe
I natchnione i zmysłowe
Od dziecka o was śnię
Fiołek, narcyz frezja, noszą barwne
głowy
Rój owadów do nich mknie
Pszczoły pragną nektar pić miodowy
Ty zadowalasz się zjadając mszyce
Wy w bielutkie w kropki tylko inne
robaczki
Czemu o was śnie
Była wojna ja maleńki, we mnie pełny
głód
Nie zaznałem kromki z masłem, byłby to cud
Latałem za wami biedroneczkami boso
Gdy złapałem w rączkę małą,
wypuszczałem wolno z prośbą z głodu
Biedroneczko przynieś mi kromeczkę nawet
suchą
Wiem dlaczego o was śniłem jako młody
Bo po prostu byłem bardzo, bardzo
głodny
Autor: slonzok
Bolesław Zaja
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl
(miałem 2 latka jak wybuchła II wojna
światowa)
Komentarze (10)
ładnie biedronkach
znam ten wierszyk, biedroneczko leć do nieba przynieś
mi kromeczkę chleba, od mojej mamy, to były ciężkie
czasy,,pozdrawiam serdecznie
Witam i dziękuje za urocze wpisy, dziękuje za wizyty.
Do canna - mała katedra to kościół w Rudzie Ślaskiej w
dzielnicy NOWY BYTOM
Pozdrawiam
Boża krówko prosto z nieba, niech nie braknie dzieciom
chleba Mama mi opowiadała jak dzieci szukały choćby
kawałka skórki od chleba. Dziś niektórzy wyrzucają
wczorajszy chleb do śmietnika. Pozdrawiam :)
P.S. Czy Mała katedra to kościół p.w. św. Pawła?
Jeśli tak, to mój sąsiad niedawno robił tam witraże.
Muszę zobaczyć to cudo na żywo w któryś weekend.
piękne te robaczki
Piękny, biedroneczko, biedroneczko leć do nieba
przynieś mi kawałek chleba... Też tak robiłam:)
pozdrawiam niedzielnie
Dziękuję - biedronka była pretekstem do wywołania
hasla -Biedroneczko leć do nieba przynieś mi kawałek
chleba - taki był czas, że były biedronki a nie było
chleba
Ładnie podana entomologia :)
+ Pozdrawiam
Biedroneczki są w kropeczki:-) :-) . Miłego
Bolesławie:-)
Tym wierszem przywołujesz
obraz z mojego dzieciństwa.
Miłej niedzieli:)