Robot wielofunkcyjny

Skłaniam się myślami za Sławomirku em. Pozdrawiam
serdecznie.

Gdy spowalniają się tłoki i zgrzyta, wtedy rząd
wprowadza stan wojenny internując tych, którzy
krytykują i domagają się zmian. Albo system zamienia
się w dyktaturę z godziną policyjną.
Takie refleksje nasunął mi Twój dobry wiersz. :)
Ślę moc serdeczności.

Jeszcze chwila moze dwie i o swa predkosc robot sam
rowali sie, pozdrawiam

Dziękuję Anno...i pozdrawiam ciepło w ten deszczowo-
śniegowy dzień.

Dzięki fachowcom da się zepsute części naprawić ale
często bywa, że przez ukryte wady sprzęt ląduje w
'śmietniku'
Pozdrawiam :)

Z przyjemnością przeczytałem. Pozdrawiam

no niestety nawet psują się roboty
pozdrawiam Aniu:)

Lubie Twoje wiersze Aniu... Pozdrawiam :)

Tańcząca z wiatrem ma rację człowiek to nie robot ...
ja też mam wymienione 2 części i dzięki Bogu jestem
bardzo sprawny ...

Bardzo pomysłowo napisany wiersz,
niestety człowiek to nie robot,
niektóre jego "części" można co prawda wymienić
operacyjnie ale jednak nie jest to do końca możliwe,
myślę, że wiersze jest też swego rodzaju przestrogą,
by nie za szybko pójść na "złom" :)
Pozdrawiam serdecznie, wiersz przeczytałam z
przyjemnością :)

fantastyczny, industrialny obraz+:) pozdrawiam
serdecznie

tak ten nasz świat szalonych robotów

maleńka śrubka rządzi dużą maszyną
Pozdrawiam serdecznie

przemawia do mnie ta metafora (alegoria?) i
wielofunkcyjność

Bdb wiersz mozna go dowolnie interpretować
... dosłownie lub w odniesieniu do ludzi to
skomplikowane konstrukcje i trzeba uważać ...
Pozdrawiam serdecznie Anno życząc pogodnego wieczoru
:)