Rodem z PRL-u
Pierwsza pomoc
Ściągaj rajstopy moja maleńka
no co ty Franuś tak w samochodzie
„poszedł w maluszku” klinowy pasek
do "Sopot" mamy kawałek drogi
Kredytowy
Czerwone światło obywatelko
chyba nie widzi na jedno oko
tam „mydelniczką” sołtys pomyka
dziś kredytowy dwadzieścia złotych
Stołki
Jan dyrektorskie stołki zasiadał
wiedział co znaczy „wartość dodana”
premie wyjazdy talony bony
- on nie wyrażał własnego zdania
autor
Oksani
Dodano: 2016-04-08 18:19:08
Ten wiersz przeczytano 1499 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Pierwsza pomoc... :)
Oj znam to znam.
Turkusowa Aniu:-)
Basia23:-)
demona:-)
kaczor 100:-)
al-bo:-)
Witajcie i dziękuję Wam Wszystkim za fajne uśmiechnęte
komenty, miłego popołudnia:-)
Ale odmalowałaś ten PRL!
Tak było.
Pozdrawiam:)
oj maluszki, maluszki, maluszki
kochane:)
Oj robiło się takie "myki" w 126p :)
Dobry poczciwy maluszek.
Pozdrawiam serdecznie Celinko paa
Bardzo fajne, najlepszy z rajstopami:) Serdecznosci :)
Oksanko przywołałaś moje wspomnienia bo tak właśnie
wtedy było Pozdrawiam serdecznie:))
Dobre:))
Dokładnie, tytuł mówi wszystko a wiersz rozkłada to na
czynniki pierwsze :) Pozdrawiam i zostawiam plusik :)