Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Miłość

rodzynki

Przyszłam...
Czekałam...
Niedoczekałam...
Moze to ja sie spozniłam...
A może ty...
Ktoremuś z nas popsuł sie zegarek
zegarek odmierzający sekudy minuty...
ulotnosci emocji...
zachwytu
radości
błogosci latania na ziemi...
wskazowki?skrzydla biale puchowe
otulajace policzki..
na ktorych usiadl rózowy wiatr zauroczenia
mechanizm?to co dalo sile wiatru by mÓgł przyfrunąć i oblać nas
swym czarem
wyciagnać dwa kroliki z kapelusza..
tylko dla nas...
wiec co sie popsuło?
nic.....?
Przyszłam...
Czekałam...
Niedoczekałam...
Ktore z nas bedzie teraz winogronem
usychajacym
dopuki drugie nie przyjdzie
i nie sprawi ze oboje przemienią sie
w słodkie rodzynki...

autor

Alicjak13

Dodano: 2006-08-23 22:21:39
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »