Rok z kapryśna dziewczyną?
Wiedza o mnie?
Kim jestem ? Ulotną istotą...
Mgła , która rozwieje się jesienią
Będę słońcem zimowym
Ogrzeję serce zziębnięte
Wiosną kwiatem pachnącym
Zawrotem głowy
Latem ciepłym wiatrem
Muśnięciem morskiej piany
Raz deszcz raz słonce,
Jak kapryśna pogoda
Taka właśnie się Tobie podobam
Nieśmiała, lecz mam nadzieje...?
Dotknął mojej dłoni dotknął moich ust,
Wtedy płynę .. płynę z obłokami....
*C*
autor
Gwiazdeczka28
Dodano: 2006-10-27 02:09:13
Ten wiersz przeczytano 695 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.