Rolnik
Mały to człowiek i ona nie wielka
W godzinach szczytu oraz zachwytu
W gazecie czyta ; rolnik szuka żony,
A ona na to pokocham go. Rolnik
Od rana wydzwania wszędzie,
Więc dzisiaj Casting tu się
odbędzie,
Zaprasza Panie na lekkie śniadanie,
Urządza grilla na polu swym, więc
Mama synkowi skarpetki zakłada
I pyta synka, o Dziołchy te.
Czy ona ładna, czy te hektary w swym
Spadku ma, czy lubi wiochę, czy też
Od miasta dzisiaj już gna. Kołyszą
się
Drzewa i płynie rzeka, a mama rolnika
Od rana narzeka, a rolnik myśli może to
Tamta, a może ta i w końcu nie wie,
Którą dziewczynę pokochać ma.
Komentarze (3)
ten rolnik szuka żony czy gpsposi, która zatąpi
mamusię w ubieraniu mu skarpetek?
Emitują emitują, a po drodze dają różny przekaz
podprogowy:)
Wiem, że takowy program emitują w tv, ale nie oglądam
bzdurnej papki, żeby całkiem nie zgłupieć...
Pozdrawiam