Romans z Marsem
Noc mi sen zabrała
uwodząc go brylantami
na gwieździstym niebie.
On z księżycem spaceruje
a ja czekam samotna
w oknie wypatrując.
Oczy mam mokre od łez
patrzę w niebo granatowe
Mars się do mnie uśmiecha.
Zaprasza czule do siebie
byśmy się zatracili w miłości
żebym była w siódmym niebie...
Prawie jestem gotowa
na romans z Marsem
sen wraca nad ranem.
Przerażona myślę
co się teraz stanie?
Ja już z innym panem...
autor
saba
Dodano: 2013-12-01 18:24:34
Ten wiersz przeczytano 1942 razy
Oddanych głosów: 70
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Romans z Marsem, nawet ciekawy ... i bardzo
romantyczny, może lepiej przy nim pozostać? Chociaż,
mężczyzny nie zastąpi ... cóż, jak to w życiu bywa.
Ukłony dla Damy!
:)
Pozdrawiam, sabo.
Dziękuje i pozdrawiam. Dobrego dnia życzę.
Cudowny Mars,pozdrawiam
Tęsknota to uczucie braku czegoś, pojawia się
odczuwanie niepokoju, smutku, zamyślenia.Tęsknota
odczuwana jest także w związku z pragnieniem
posiadania partnera, potrzebą akceptacji i zrozumienia
,ponoć ma duże oczy .
Ale uwaga często popada się w depresję.
Ha ha ha! Dobre!... No i jak się teraz wytłumaczyć
Marsowi?
Fajny ten Twój Mars :)
Na pewno Mars nie bedzie zazdrosny. Pozdrawiam, a
wiersz śliczny :)
Piękny ten romans z Marsem, no i jakby nie było
malowniczy i bezpieczny, wnosi aż "do siódmego nieba"
cóż, za niezwykłość. Miło z uśmiechem czyta się Twoją
poezję, dziękuje za uśmiech i romantyzm ujęty w tych
galaktycznych strofach. Również, dziękuje za wiele
miłych refleksji i Twoja obecność u mnie, pod moimi
wnioskami życia. Pozdrawiam serdecznie i życzę, z
uśmiechem miłego dnia.
Bardzo ładny wiersz. Tęsknota za niedosięgnioną
miłością.
Jeśli wolno spytać...
A finałowy pan z której planety ?
:))))
Romans z Marsem, można i tak. Ja romansuję z tym w
srebrnej chuście, z księżycem.
Zostawiam podobasia :)
Ślicznie dziękuję Wam kochani za wizytę ,życzę
spokojnej nocy
Sabinko, wróć do mnie i przeczytaj mój komentarz,
dziekuję
Ladnie:)
Pozdrawiam, saba:)