ROMANTYCZNE ZMIERZCHY PRZY KEI...
Gasnące słońce
malowało czerwienią
jeziorne trzciny
rzucając długie cienie.
Jachty już drzemały
na smyczach cum
a łagodny wiatr
kołysał takielunkiem.
Przy kei siadła kobieta
patrząc w zamyśleniu
jak woda leniwie zaplata
wodorostom warkocze.
Ahoj - powiedziałem
- to takie romantyczne.
Czy to, że tutaj siedzę?
Odpowiedziała pytaniem.
Tak, ładnie pani wygląda
gdybym był malarzem…
Ale jest pan poetą
proszę napisać wiersz.
To życzenie mnie zaskoczyło
a ona wstała i szybko odeszła
zostałem z wątkiem wiersza
o kobiecie siedzącej przy kei.
Komentarze (8)
Romantycznie:) Urodzilam sie w Piszu:)
miło i romantycznie
bardzo cieplutko i romantycznie pozdrawiam :)
Szósty wers od końca - proponuję po "poetą" -
przecinek. Po "odeszła" w trzecim wersie od końca
proponuję kropkę. Stosuje Pan interpunkcję, więc niech
będzie konsekwentnie. Nogami i rękami będę się
przeciwstawiał tym, co mówią, że współczesna poezja
nie stosuje znaków przestankowych. Wiersz bardzo ładny
- to mało powiedziane - on jest pięknym obrazkiem,
bardzo przyjemnym w odbiorze. Nieregulaminowo
pozdrawiam
gdzie ta keja a przy niej ten maszt
pozdrawiam:))
Bardzo miło w ten wieczór nad jeziorem, intrygująca
inspiracja...
Pozdrawiam:)
To ci mazureczka zaskoczyła pana .Sen piękny czyż nie
może być jawą
Czy wiecznym ma być złudzeniem?
Uczucia zawsze były trudną sprawą.
Fajny wiersz taki letnio romantyczny,z niewiadomą w
tle.