Różaniec

Witaj Grażynko,
Cudowny wiersz, który krzepi niejedną duszę.
Pozdrawiam kochana i serdeczności przesyłam:)

Witaj - wiersz modlitwa pełna wiary
Swoimi słowami wzmacniasz
pozdrowionka

Katoliczką jestem od chwili Chrztu Świętego, święcona
woda chroni mnie do dziś od pokus szatana. Na co dzień
nie obnoszę się swoją wiarą, ale też nie milczę, kiedy
ktoś uzurpuje sobie prawo przemawiać w imieniu Boga,
nie sięgając Mu do pięt. Nie wnikam w to, kto w co
wierzy, czy nie wierzy, żal mi tylko ludzi, którzy są
głusi na Boże słowa...
Warto przejrzeć na oczy i dostrzec dobre zmiany w
kraju. Kto tego nie widzi, może jest w zmowie z
diabłem?? Koniec kropka! Pozwól, że każde z nas
pozostanie przy swoim zdaniu - Dziadku Norbercie -
oboje mamy do tego prawo! :)

Witam.
Bardzo mi się podoba ten pełen refleksji wiersz.
Miłego dnia:)

Oj Weno, Weno. Jesteś konkretnym przykładem
"porządnej" katoliczki. Tylko Wy macie prawo
dyskutować o Bogu. Wy wszystko o nim wiecie a takich
jak ja powinno się palić na stosie. Przykro mi to
powiedzieć, że ludzie tego typu nie mają swego zdania
i szatan nimi rządzi ile się da. Dlatego właśnie mamy
taki świat jaki mamy. Rozsądnie myślących wg Ciebie
Bóg nie lubi? A mnie diabeł uratował kilka razy przed
przed śmiercią? Chrystusa podobnie potraktowano...
Boże... Wybacz jej. Nie wie co czyni... Nie rozumie,
że dzisiaj właśnie "diabeł" rządzi światem a w
szczególności Polską (w obecnej chwili)...

Dziękuję bardzo Wiktorze za uznanie. Dobrze, że możemy
pisać co myślimy i czujemy i w ten sposób możemy się
nawzajem korygować.
Pozdrawiam również serdecznie.

Piękny wiersz, który mi - mającemu duże braki w
edukacji religijnej- w poetyckiej, przystepnej pormie
pomógł zgłębić Tajemnice Różancowe.
W odniesienu do kom. Dziadka Norberta, z ktorm w
znacznej części się zgadzam - śpieszę wyjaśnić, ze
wiara - z istoty swej nie może ani ogłupiać, ani
oslabiać. To twierdene - wbrew wszelkim regułom
logiki. Wiara - sama w sobie - z istoty swej - jest
podstawą ludzkiej egzystencji i rozwoju. Zaufanie
ludzkie o najbardziej podstawowym znaczeniu - opiera
się wląsnie na wierze( ze drzewo - jest drzewem, że ma
określone - przyznawane mu wlaściwości, że zagrożenie
- jest zagrożeniem, że Bóg- jest lub nie jest - Istotą
itd.) Nasze przekonanie o prawdziwości( czyli wiara w
to - opira się na zmyslach, własnym lub cudzym
doświadczeniu - poddawana jest ocenie rozumowej
najczęściej w drodze doświadczenia). Do głupoty - z
istoty swej prowadzi jedynie falszywa wiedza lub
cząstkowa, ktorą - na podstawia - zwykle zaufania do
innych(może mądrzjszych), ktorych twierdzenia
przyjujemy za prawdziwe. w odniesieniu do "podmiotu"
ludzkej wiary, którm jest Bog- to fakt
niedoświadczenia przez kogoś okoliczności, ktore
przekonałyby go o jego istnienu - nie jest dowodem na
nieprzwdziwość dośwoadczenia innej osoby, ktora w
oparciu własne zmysły i rozum oraz doświadczenie
innych osób - istnienie Boga - dostrzegla
Grażynko! - jak zawsze po lektutze Twoich wierszy -
pozostaje pod głębokim wrażeniem.
Pozrawiam serdecznie:))

Piękny wiersz modlitwa:))

Z wzajemnością Grażynko:)))

Cieszę się Oksani. Tak trzymaj.

"Tajemnic", *październikowym* sorry:-))

Wszystkie części Różańca świętego w jednym
uduchowionym, pięknym wierszu!
Wiesz Grażynko, dla mnie rozważanie tajemnic
szczególnie w paździerenikowym czasie jest ukojeniem
dnia. Daje mi wyciszenie, a jednocześnie siłę do
kolejnych życiowych wyzwań. Życiodajny "koralikowy
sznurek" staram się zawsze mieć przy sobie i nieraz na
spacerze przesuwam paciorki w kieszeni dziękując za
chwile mojego życia.
Miłego popołudnia Grażynko, pozdrawiam ciepło:-)

Dziękuję Amorku. Serdeczności ślę.

Przepięknie z wiarą. Za ten wiersz moje głębokie
ukłony :)

"+"