Rozbieżnie
wymarsz w życie kontrastowo
na czworakach wspinaczka
już cały czas pod górę
oderwanie od mleka
matki jest
niczym nie ograniczoną
swobodą
próba prostowania dróg życia
staje się
emocjonalną huśtawką
budzona noc usypiany dzień
między normalnością a skryciem
rozczarowanie ignorancją
procentowo
uwalniane smutki
opór tamtemu urokowi
niemożliwy
smakują dwie pieczenie
z jednego ognia
Wybywam na trzy tygodnie,ale będę Was czytać.
autor
@Najka@
Dodano: 2020-07-05 20:44:19
Ten wiersz przeczytano 1240 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
To jak wspomnienie lata w jesienny wieczór...
Pozdrawiam
Ciekawy wiersz... wypocznij i wracaj :)
Ciekawie, zatrzymałaś.
Udanego urlopu
Miłego popołudnia Najko:)
W życiu chyba nie jest możliwy brak rozczarowań, a
dwie pieczenie z jednego ognia są smaczne, to prawda.
Miłego urlopu życzę Najko:)
Bdb refleksja i puenta :)
Pozdrawiam serdecznie Najko :)
Bdb refleksja i puenta :)
Pozdrawiam serdecznie Najko :)
miłego urlopu
z podobaniem dla wiersza:))
uważaj na nieloty;)
Ciekawe rozważania Najko.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję serdecznie za komentarze.
Ciekawie.
Świetna puenta, cały wiersz bardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie ...
dobra refleksja.
Niemożliwy opór racja, jakie by nie były to czasy to
kazdy do mlodisci wraca z sentymentem :)
Milego urlopu :)
☀