Rozbita kula
Zdradzona myśl, słowa w wietrze zgubione
Struta strzała wbita w korzeń siły
Zmęczony świat w pogoni władzy
Samotność w świetle dzikiego uśmiechu
Rozbita szklanka w pełnej butelce
rozkoszy
Tlący niedopałek niewinnej duszy
Martwy ogień w grzyb skłębiony
Naga zagłada nadchodzi bez świtu
Orli szpon w walce daje znak
Sam nie utrzyma lepszego dnia
W jedności siła by marzenia stały się
jawą
Jeden cel ,jedna droga, jedno zwycięstwo.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.