Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rozbitek

moje ręce są wiernie a ich splot ciepły
unoszę głos obrona błahych rzeczy
najlepiej mi wychodzi nie dziw się
gen samozagłady działa dalej

wczoraj straciłam jedną duszę zdjęcie
z szarym okręgiem na twarzy. wybacz
nadmierną zachłanność ciągle wolę
być dzieckiem

Tułam się po pustych pokojach. Robinson. Rozbitek.

Dodano: 2015-02-06 21:59:16
Ten wiersz przeczytano 515 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Sotek Sotek

Wiersz skłania czytelnika do refleksji. Dobrze to
ujęłaś:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Bardzo ładny refleksyjny wiersz. Musisz się obudzić i
jeszcze raz zaufać sobie. Pozdrawiam.

BaMal BaMal

ciekawa refleksja zmieniłabym wiernie na wierne i
ogonek przy a w słowie obroną Pozdrawiam:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »