Rozdarte serce
"Leż spokojnie, moje rozdarte serce Moje ciche serce, leż spokojnie i cierp, Życie, świat i mnie samą zmieniło To, co mi się tylko przyśniło." /Christina Rossetti/
Runęło na ziemię serce rozdarte
z ostatniej nadziei już teraz odarte
Kona na podłodze na pół rozłupane
Leży tak bez ruchu, z krwi wypompowane
Bezsilne, samotne, zdradzone, zbolałe
Wycieńczone całkiem, sił już nie ma
wcale
Podnieść się nie może, cicho pojękuje,
Bo chociaż rozdarte, to... jeszcze wciąż
czuje...
Komentarze (5)
dobrze przedstawiony ból, drastyczne sceny konania
miłości. A jednak serce ma zdolność zapominania,
odnowy, ponownego szczęścia.
I będzie czuło aż do samego końca, prawda? Czuje się
ten ból wypływający z wiersza. Bardzo ładnie napisane.
Ładny wiersz, w moim klimacie...
oh aż boli gdy czytam.... ładnie opisałaś co dzieję
się z sercem gdy ktoś zrani... leży wten samotnie i
brocczy krwią... w bezruchu lecz czuje... nadal
jeszcze żyje i czuje ten ból.
Posklejaj je czule, ciepłym słowem znów podnieś.
Wiosna idzie - wkrótce z pewnością wiosennie zabije.