rozkłady ciepła
pisk opon przed furtką podrażnił powieki
czy muszą odjeżdżać do świata pociechy?
odpowiedź mi znana - jak danie na tacy
i myśl, że wyjechał oznacza, że wraca
a wraca, bo kocha, więc jest jak powinno
i ciepło się robi, choć jesień, deszcz,
zimno
Komentarze (54)
Tak jest, Mariiuszu! ;)
Pozdrawiam :)
I tak ma być aby było ciepło nawet wtedy gdy jest
zimno ;-)
Pozdrawiam :)
Dziękuje Ci, anno :)
Dobrej nocy :)
Wiktorze, tak, takie chwile są właściwie
świadectwem...
Pozdrawiam, Wiktorze :)
jak pięknie, ciepło, rodzinnie.
Bardzo pzemawiający utwor. Uświadomilem sobie, jak
bardzo brakuje mi takich rozstań - miłością
utwierdzonych i nadzieją - równą pewnośći. Wiele o nas
mowi.
Pozdrawiam serdecznie - Elu... :))
O Matko, przepraszam, Madziu... Zakrecona chyba jestem
:( Przepraszam...
Dobrej nocy, Madziu :)
Miłość ogrzewa mocno i topi wszekie mrozy.Pozdrawiam
Grusz-elko.Dziś nazwałaś mnie Anią.
marcepani, dziekujei z przyjemnością dzielę się z Wami
ciepełkiem. I od Was, też czerpię :)
Miłego wieczoru, krzemAniu.
Dziękuję :)
ślicznie, i ciepło, i pociecha z tych wersów płynie,
bardzo mi się podoba :)
Profesjonalnie rozłożone ciepło w wierszu:) Miłego
wieczoru:)
Mgiełko, Karmarg, Banito, Andrzeju, serdecznie Wam
dziekuje za przeczytanie i komentarze.
Pozdrawiam :)
Jak się robi ciepło to jest dobrze, bo to prawidłowa
reakcja...trochę sprzęgła szkoda jak się za szybko
gazu doda, a mam takie mniemanie, że i opony nie są za
tanie+:) pozdrawiam Ela serdecznie
jakoś ciepło się zrobiło...pozdrawiam