ROZKOSZNE DŁONIE
Otuleni w gwieżdzistą noc
Jednym prześcieradłem
Wpatrzeni w siebie na zawsze
Rozgrzaną żądzą namiętności
Błądząc po ich anielskim ciele
Dłonie ludzkiej wyobrażni
Karmili je kolorem purpury
Na ludzkich nizinach i górach
W sobie całkiem ukryci
Rozkoszy wspólne dzwonki
Wydawali, by z niebem się połączyć
W nocnym ukojeniu kryształu na czole
autor
skarb-323F
Dodano: 2010-12-17 03:16:46
Ten wiersz przeczytano 840 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
ach gdyby tak jeszcze raz :):):):):)
Pięknie ujęty temat errrotycznie podoba mi się oby tak
dalej :)
"dzwonki rozkoszy" :)))) co to? sorry, ale
przedobrzyłeś/aś z tą 'poetyckością' niemal w każdej
linijce tekstu, dlatego wyszło sztucznie i dla mnie
śmiesznie; "rządza" w tym kontekście przez "ż"
klimat głęboko erotyczny
Gdyby nie ta Mazda, polubiłbym nick :)..Ale logika,
logika..Już lepiej "pod jednym prześcieradłem"..do
"gwieździstej" - "ź".. M.
Zmysłowy i bardzo delikatny, ciekawa myśl i forma
przekazu:):):)
Nie powiem, że prosty, kryształ na czole albo
diament, tak chyba diament miała Szeherezada,
a tutaj w tytule z dłońmi rozkosznymi ... i te
dzwonki wspólne??? Chyba przestanę fantazjować,
niech autor trzyma słodko w tajemnicy.
"Rozkoszy wspólne dzwonki
Wydawali by z niebem się połączyć" +
extra.pozdro.pluso
Cudnie !!!
Namiętność i gorąca noc w zimowej aurze : )
Pozdrawiam : )))
Sielsko - anielsko! Pozdrawiam!
po przeczytaniu i ja się rozmarzyłem....rozkosz i....
"Otuleni w gwieżdzistą noc" ech...
pieknie ujete zatrzymalem sie i rozmarzylem