Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ROZMOWA

Za drewnianą kratką,
gdzieś tam w oddali
widać było zarys twarzy.
Niepewnie i z lękiem
wyszeptała:
Proszę księdza,
Czy Bóg mnie widzi?
-TAK
Czyli, że mnie zna?
-TAK
A czy mnie kocha?
-OCZYWIŚCIE
To znaczy,
że nie pozwoli mi umrzeć?
-MASZ DUŻO CZASU NA TO
Mam miesiąc.
-JAK TO?
Lekarz tak powiedział mamie
wczoraj w szpitalu.
-……
Ale ja się nie boję.
-DLACZEGO?
Bo mama mówi do mnie Aniołku
A przecież aniołki są w niebie.
I jest im tam dobrze.
Prawda?
-TAK
Tylko nie rozumiem,
dlaczego mama ciągle płacze?
-….

Mały drewniany konfesjonał
wypełnił szelest szeptanych słów modlitwy.

z serii Dziecięce modlitwy

autor

Adminka

Dodano: 2008-10-18 00:22:19
Ten wiersz przeczytano 963 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

zoss zoss

aż ciarki po plecach mi przeszły... wiem coś o tym...
+ za pomysł !

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »