Rozmowa...
Co mi dasz gdy Cię sercem poproszę ?
Dam ci marzenia i ciała rozkosze
Co przyniesiesz gdy Cię kiedyś zapytam ?
Przyniosę Ci wiarę i siłę, resztę Ci
przeczytam
A czy spotkam Cię w zorzach sennych ?
Kiedy tylko zechcesz, ale musisz być wierny
Więc jak nazwać mam to zjawisko ?
Będę Twym natchnieniem i to wszystko
Co robić gdy za Tobą zatęsknię ?
Wtedy płacz i pisz używając westchnień
Czyż nie wiesz jak bardzo to trudne ?
Wiem, lecz tylko gdy masz serce brudne
Czy mam wierzyć, Twoim wszystkim słowom
?
Sercu wierz i myśl z czystą głową
Więc jak Cię nie stracić i z drogi nie
zboczyć ?
Jestem w Twojej duszy, obudź się i otwórz
oczy.
A czy mogę zadać jeszcze jedno pytanie ?
Pytaj szybko, zniknę nim dzień nastanie
Jak masz na imię, gdy zawołam Cię
westchnieniem
Na imię mam Miłość, jesli mnie zrozumiesz
będę
Przeznaczeniem...
Gregory Stefanek
April 9 2015
Chicago
Komentarze (3)
ciekawa ta rozmowa
z miłością o miłości
lecz gdy się patrzy w oczy
rozmawiać dużo prościej...
pozdrawiam pięknie:)
Fajnie ujęte. Miło było przeczytać:)Pozdrawiam :)
Ale fajna ta rozmowa z miłością,
a mnie taka rozmowa kojarzy się
z Gałczyńskim,bardzo dobry pomysł i wykonanie.Podoba
mi się bardzo.
Dobrej nocy życzę,ach w Chicago to jeszcze nie
noc,sorry:)