Rozmowa nieodbyta
...Ja chciałam
tylko z kimś porozmawiać.
Chciałam
byś był to ty.
Skończyło się
na pustych zwrotach
i wielce wymownej ciszy.
Tik...Tak...
Czekam.
A przeklęty telefon
uparcie milczy.
Tik...Tak...
Czas płynie.
Milczenie trwa
zawieszone w próżni
między żalem
a rozczarowaniem.
*Tak niewiele
można się spodziewać
po przyjaźni?*
autor
Anyway
Dodano: 2005-03-16 16:21:02
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.