Rozmowa z Panem
Ile jeszcze upokorzeń mnie w życiu czeka ,
zniewag rzucanych co dnia , czy sił mi
wystarczy o Panie , by znosić to każdego
dnia
Z pokorą dźwigać swój krzyż , przyjmować
to co daje nam Pan , tylko czy sił mi na to
Boże wystarczy bym za Tobą podążać dalej
miał
Panie mój nie jestem godzien byś tak
doświadczał mnie , czym zasłużyłem na to ,
że tak upodobałeś sobie mnie , że Ty Wielki
Boże schylasz się do mnie , podajesz mi
dłoń , że mnie grzesznika przez życie
prowadzić chcesz , że chce Ci się Panie
czas swój poświęcać i mnie marnego robaka
do świętości zachęcać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.