różne ma oblicza
tu zaglądnie tam posłodzi
jak żmija jad wleje
niczym lisica potrafi
rzewnie żale wylewać
jaka to biedna i niezrozumiała
to znów pełna władzy
kilka słów złośliwych skreśli
pod maską doskonałości
z nikim się nie liczy
zadufana w sobie
obłuda
autor
Ewuszka
Dodano: 2014-03-11 16:41:06
Ten wiersz przeczytano 724 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Dobra obserwacja.
Pozdrawiam
Witaj Karolu, wróciłam tu po trzech latach nicku
Wierzbinka mam dosyć:) Pozdrawiam:)
Witaj Ewo a co się stało z Wierzbinką - Twoja biel w
wierszu bardzo refleksyjna
pozdrawiam
Obłuda wszędzie! to dzisiaj taka moda! na szczęście
nie wszyscy ludzie ją znają! Pozdrawiam:)
oJEJ, TEŻ TAK UWAŻAM eWUSZKO. Aż Caps Lock oszalał
oburzony...obłudą. Obłudzie - zdecydowane NIE.
Pozdrawiam cieplutko-:)
obłudą jest przywarą to fakt jak ją zwalczyć zna ktoś
odpowiedz ?
Prawda, tylko jak ją zawczasu zauważyć i zwalczyć? To
chyba temat na następny, bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam :)
O tak, ma różne oblicza ta nasza obłuda, czasami wręcz
zaskakujące. Pozdrowienia. :)
Ona taka jest - zadufana. Pozdrawiam
Co racja, to racja. Pozdrawiam
bez obłudy prawdziwe ;)
Tak to jest z ta obluda:)
Witaj Ewuszka:)
dobry refleksyjny wiersz pozdrawiam
I dlatego takie imię ma
- tu ob/gada, tak ob/śmieje,
myśli że się uda.
Lecz dzban do czasu wodę nosi,
a już czystą wodę - daliBóg mało kiedy.
Dobrze opisana dość powszechna przywara:-)