Różowy balonik
różowy balonik
wpadł pod nogi
(chyba jeszcze
z tamtych urodzin...)
lekko go pchając
ku przestrzeni pokoju
myślałam o tobie
i o kilku rzeczach naraz
dzień pełen postanowień
pokus i nadziei
dzień pełen przyjaźni
jednej czy dwóch
jak dobrze, Jezu
że będąc Twoim balonikiem
nie muszę się obawiać
kopnięć, igieł i dziur
a teraz
kopiąc różowy balonik
myślę
warto jednak próbować
kiedy jest się za słabym
autor
niaska
Dodano: 2006-07-17 16:10:52
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.