RoZsTaNiE
DlA CiEbIe KrZySiU ;(...
mineły dwa tygodnie ...
czuliśmy sie jak w niebie...
byłeś blisko mnie ...
a ja blisko Ciebie...
pragnełąm tylko szczęścia i miłości...
lecz Ty nie wierzyłeś w moją miłość...
kazałeś odejść...
żałowałeś i wróciłeś...
mija miesiąc naszego związku ...
Ty odchodzisz bez podania powodu...
dlaczego??
dałam z siebie wszystko...
dałam Ci moje serce gorące....
dla Ciebie wszystko bym zrobiła...
teraz nie ma Nas....
moje serce krwawi...
lecz to był Twój wybór...
nie mój...
ja pragnełam tylko Ciebie...
Twojego dotyku...
rozmów wieczorami...
obiecywałeś mi że będziemy razem...
mówiłeś że wierzysz w miłość...
skoro wierzyłeś...
czemu odeszłeś??
czemu nie ma nas??...
pewnie nie dowiem sie tego...
ale ja nadal Cie kocham wiedz to!!
... sZkoda żE Mi NiE wIeRzYłEś i OdEsZłeŚ .... jA NaPrAwDe CiE KoChAm ;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.