rozważania bolesne
oddana całej tej grotesce życia
przeżywam, upadlam się
dzień za dniem
w nieprzerwanej pustce
upokorzenia
a kim to ty jesteś
że przez ciebie w ból wprawiona
łkam z rozpaczy
do księżyca wyję
a ludzie wokół stoją i patrzą
i żałość ich bierze na moje poczynania
na wszystko co siedzi
w tej małej blond głowie
można powiedzieć tylko "ała"
a to i tak nie odejdzie
lecę jak domino w dół
czasem jeden klocek dalej
czasem cały tuzin na raz
bo przecież nie zasługuję
na nic więcej
gdzie jesteś
ja w bezdechu leżę
wpatruję się w ściany
przyjdź do mnie, zostań
na chwilę, na miesiąc
na rok, na całe życie
tak bardzo cię chcę
jak bardzo ty nie chcesz
nie odchodź
zlituj się
nie odchodź
ja będę tu czekać
nie odchodź
ja tam gdzie ty
zostawię wszystko
i zrobię wszystko
bo wszystkim jesteś dla mnie ty
Komentarze (2)
Miłego wieczoru:)
Nic na siłę:) pozdrawiam