Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rozważania nad sensem

stanęłam twarzą w stronę księżyca
na skraju wyobraźni stawiając stopę
wzrok zawędrował w czeluść krateru
ciało drżąc zagłębiło się w istotę
blask rozproszył się w myśli natłoku
cień wygiął śmiertelnie i popadł w nicość
nic nie trzymało mnie już przy Ziemi
nic nie trzymało mnie już przy życiu
dopiero nagły chłód poranka
odsunął przepaść w odległy kraniec
czeka tam snując sensu wątek
by znów przy pełni ruszyć w taniec

Nad ostatnimi dwoma wersami męczyłam się bardzo długo. Wyszło, co wyszło...

autor

chochlikowa

Dodano: 2008-09-15 20:52:33
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

ammak ammak

szukałaś sensu i chyba znalazłaś, właśnie te
trudnorodzące się wersy dają odpowiedź.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »