Ruch Twoich Warg...
Podziwiam ruch Twoich warg
Gdy spotykają się ze sobą
I chciałbym być tyle wart
By móc całować się z Tobą
Dotknąć policzka Twego gładkości
Profilu kształtu doskonałości
Językiem musnąć Twego ucha
Którym gdy szeptam
Mnie słuchasz
Dłonią sięgnąć po krągłości
A ustami po słodkości
Otrzeć się o ciepłe uda
Odkryć wszystkie Twoje cuda
Tak bardzo bym chciał...
Gdybym nie był tylko świerszczem
Który gdy przychodzi sierpień
W ukryciu Ci gra...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.