rymowanka zdradliwa
Proszę przymrużyć oko na tę rymowankę nieambitną wielce ;) Wymsknęła się grusz-e bez nijakich niegodnych intencji ;)
narzekamy na ród męski
za nieszczęście zdrady;
że mężczyźni niczym pieski -
łamią wciąż zasady
i za węchem, chucią, zewem...
zdradzieckie potwory.
i że każda o tym z nas wie -
w głowie im amory
poza domem, własnym łóżkiem.
nie baczą na miłość.
zaprzestają myśleć mózgiem
byle się trafiła -
byle "cysta", byle "cudza",
byle z walorami...
wymieniamy między sobą
pakiet z przykładami...
a ja siedzę i się drapię
w blond na łepetynie,
myśląc o nim, no i o niej,
o nierządnym czynie...,
który w rym mi się układa
niefeministyczny -
z kim zdradzają te potwory?
z kimś iluzorycznym?
i dodaję, choć z niechęcią,
że z płcią... piękną.
kto zgotował zatem zdradę -
tak bolesną? przecież
nic takiego nie uczyni
kobieta kobiecie!
Komentarze (55)
Januszek.... :)
Eleno, juz cos wyjaśniałam, więc aby sie nie
powtarzać, zapraszam do przeczytania komentarzy
poniżej :)
Dobrej nocy :)
:)
to by się zgdzało
z powiastką:
sąsiedzi on i ona spotykają się na ławeczce, zaczynają
rozmowę .dochodzą do wniosku że ich drugie połowy
właśnie zdradzają
postanowili się zemścić [razem]
pojakimś czasie spotykają się znowu
- sąsiedzie , zemścimy się jeszcze?
- nie, aż taki mściwy to ja nie jestem
:)
Elu, niby racja, ale znów dowodzisz, że winne są tylko
kobiety :( A to chyba nie do końca tak jest, bo było
ich dwoje :)
Pozdrawiam :)
O! Eluś mnie wytłumaczyła :) dokładnie
Jesionie - uśmiech :)
Januszku, myslę, że Ewa miała na myśli długotrwały
romans :)
Pozdrawiam :)
(:
Dziekuje, Mily, za Twoją opinię. Podzielam ją.
Pozdrawiam , spokojnej nocy życze :)
tematwciąż aktualny , niestety
tu ładnie podany
ps. może mi panie wytłumaczą co to ..
jak wygląda "długa zdrada"
Zgadzam się z komentarzem Ewy.
Zdrady nie pochwalam. Płeć zdrajcy bez znaczenia.
Podoba się jak ugryzłaś temat w tej jak to
nazwałaś'rymowance' ;)
Pozdrawiam Eluś :)
Ewunia, dzięki za rozsądne spojrzenie na temat.
Dobrej nocki, Kochana :)
andrew, na takie pytania każdy sam sobie musi, albo
powinien odpowiedzieć.
Dzieki i pozdrawiam :)
zdrady były, są i będą, winę ponoszą mężczyźni jak i
kobiety, zależy od sytuacji. Jedno jest pewne panowie
zdradzają częściej, za to panie dłużej. Pozdrawiam
Eluś
świetny, logiczny i celny przekaz, choć oczywiście to
niecne zachowania facetów jest przereklamowane...w
dobie legalnych domów publicznych niewielu chce się
tak "starać", ale czy to zdrada?+:) pozdrawiam Ela