Ryzyko zawodowe
Obszczekany
O listonoszu z Zielonej Góry
krąży opinia, że jest ponury.
A jaki nastrój miałbyś ty,
gdyby doberman albo wilk,
wciąż się dobierał do twojej skóry?
Pracowity
Listonoszowi z Zachęty
nie starcza na alimenty,
chociaż dogina
wciąż po godzinach.
Można powiedzieć - jest wzięty.
Komentarze (54)
Super limeryki. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za miłe przyjęcie tych tworków. Pozdrawiam.
Dziękuję za miłe przyjęcie tych tworków. Pozdrawiam.
Hi, hi przednie limeryki, Aniu:)))
Cóż, takie jest właśnie ryzyko zawodowe. Jak zwykle
świetnie. Pozdrawiam
Aniu
Dziękuje za odpowiedź.
Swoją droga to bym chciała,by wróciły do łask,bo ja je
lubię.
Miłego wieczoru życzę:)
Twoje limeryki pełne humorku bawią
pozdrawiam
dziękuję kolejnym gościom za poparcie.
mariat:
jak wieść niesie:
one go za słowa,
a on się za kieszeń.
Miłego dnia wszystkim.
a
listonosz ze starego Krakowa
często do smoczej jamy się chowa
bo wszystkie dzieweczki
też każdej wycieczki
za/wzięcie trzymają go za słowa
wesołe limeryki, pozdrawiam:)
:-) :-) :-) coś podobnego o Naszej listonoszce i
moich pdach:-) :-) . Dobranoc
Świetne wesołe limeryki.Pozdrawiam serdecznie:)
oba fajne :)
dziękuję za komentarz:) miłego wieczoru
Grażyno : myślę że tak, zresztą rymy gramatyczne nie
są zabronione msz w żadnych formach, a jedynie niemile
widziane i niemodne. Może jeszcze kiedyś wrócą do
łask. Miłego wieczoru.