Rzym
Popołudnie opada czerwienią zachodu,
Życie i śmierć znikają za horyzontem.
Słońce ,Pan Świata odchodzi,
Opuszcza Wieczne Miasto.
Rosati Cafe eksponuje swą energię,
Tęczą turystycznych barw.
Magia miejsca, stolik, dwa krzesła,
Bazylia i espresso.
Ma Bella!
Twoja obecność na wyciągniecie ręki.
Przekornie błękitne oczy,
Niosące sens życia, harmonię oceanu.
Ulotnie,
Tak,na złość, wiecznym posągom,
A dla mnie to właśnie Ty
Nadajesz sztuce sens ...
...Sztuce życia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.