Są mężczyźni i są chłopcy
- Moja pani zmęczona - usiądź, kawę
zaparzę.
- Taki jestem padnięty - zaparz kawę
kochanie.
- Masz zakupy na dłużej - dźwigać przy
mnie nie będziesz
- Co dziś jest na obiadek? Głodny jestem
niezmiernie.
- Cóż, to trzeba naprawić i najlepiej od
razu.
-Kurek znowu się zepsuł. Ty potrafisz to
Basiu.
Są prawdziwi mężczyźni i niezborni są
chłopcy.
Jedni służą ramieniem, drudzy są wciąż
beztroscy.
Pierwsi twoją opoką, w życiu z nimi
uciecha.
Drudzy tylko o sobie, ty kobieto masz
pecha.
Komentarze (47)
:)) Zamieniłabym "a ty bracie masz pecha." na "więc
kobieto masz pecha.,
ale to nie mój wiersz. Miłego dnia:)
Oj, są, Madziu - wieczne chłopaczki. :) Fajnie to w
wierszu ujęłaś :)