SAM
Wiecie dla kogo
Szare ulice zlewają się z szarymi myślami
Szare miasto przykryte szarówką bez
kochania bez nadziei
Smutne oczy co chwile przymykane by czarnym
kolorem zaspane
Smutne te chwile, bez ciebie jedynej, bez
żartów i śmiechu
Czarne myśli, przychodzą przy samotnym dziś
stole
Czarne sanie, nadchodzą bez widoku na
kole
Wiernym twym słowom, myślą i czynom
Wierny też sobie, w szarej mej dobie.
Chwila godziną, minuta dobą
Okrążony szarością, tęsknię za tobą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.