Sam nie wiem
dziś
wszystko mnie denerwuje
każdy jej uśmiech
pocałunek i miły gest
sam
nie wiem czego chcę
wstałem
do góry pośladkami
do tego czarny kot
przebiegł mi drogę
wszedłem na drabinę
zwichnąłem prawą nogę
udałem się do lekarza
a ten wciąż powtarza
że szare mydło
i miska z wodą
ulgę przyniosą
wróciłem do domu
żona
zaleca mi swoją kurację
trzy dni diety
prasowanie
mycie okien
meble wyczyść
do formy wrócisz
a jak to nie pomoże
to jeszcze więcej
pracy ci dołożę
Autor Waldi
Komentarze (26)
No to masz pod górkę w tej miłości.
Dobra kuracja, pozdrawiam
I niech dołoży, lubisz pracować...z miłości oczywiście
do J.
Pozdrawiam serdecznie
:))))
Pozdrawiam :)
:)))
Widzę Waldku, że przy Jadzi
nuda Tobie nie grozi.
Dobrej nocy życzę :)
waldi, nie ukrywam rozbawiłeś mnie do łez tylko tak
myślę żeby Twoja Jadzia była aż taka bezduszna;)
Powinieneś leżeć i z bólu narzekać;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Masz mądrą i zaradną żonę.
Natychmiast zrozumiała o co chodzi.
Nie znam pana, który lubi przedświąteczne porządki.
Pozdrawiam.
Żona lepiej wie co pomoże... Pozdrawiam:)
Słyszałem że praca dobra jest na kaca ale na
zwichnięta nogę to chyba nie pomoże... zresztą Jadzia
wie lepiej, pozdrawiam Cię serdecznie mój biedny
przyjacielu :)
Czego się nie robi dla miłości-co to wtedy znaczy
zwichnięta noga...pozdrawiam serdecznie.
Żonka wie, co najlepsze ;)
Pozdrawiam Waldi, u Ciebie zawsze z uśmiechem :)
ponoć intuicja kobieca jest najlepsza
....słuchaj się jej :)
A to dobre.:)
Zapamiętam sobie.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo stanowcze podejście żony i małżonek wyleczony
;)
:)
Pozdrawiam.