Sam sobie nie wybaczę...
Ciągle się muszę tylko tłumaczyć,
Że powinienem innym wybaczyć.
A mi to, co się tak należy,
Mnie to nie można całkiem wierzyć.
Ciągle mi ktoś narzuca temat
A to jest prawie już jak schemat.
A ja inaczej świat pojmuję,
Mnie się inaczej temat snuje.
Ciągle mam inne wersje sprawy,
Nawet nie jestem ich ciekawy.
Bo ja mam całkiem nowe łącze,
Z takimi szybko łączność skończę.
Ciągle mam jednak własne zdanie,
I odpowiadam tylko za nie.
A jeśli zdarzy się inaczej,
To już sam sobie nie wybaczę…
Komentarze (6)
Świetny wiersz. W życiu często tak jest że sami sobie
wybaczyć czegoś nie umiemy więc Dobrze jest żyć tak by
nie było co wybaczać.
posiadanie własnego zdania to luksus niezależności.
pozdrawiam. dasz się zaprosić dzisiaj Tadeuszu do mnie
na rymowankę? :):)
Jak zawsze dobry wiersz
Asertywność to dobra cecha.
Pozdrawiam :)
Z przyjemnością przeczytałem pozdrawiam
Mądre to słowa w refleksyjnym wierszu. Zdecydowanie
należy bowiem patrzeć na życie według własnego
uznania, ale /moim zdaniem/ wypada czasem skorzystać z
doświadczeń innych ludzi.
Miłego dnia.