Sama
Ten wiersz powstał w dołku....
Sama w swych cierpieniach uniżona...
W serce obce zapatrzona...
Nie radość, a smutek odwiedza me
serce...
Lecz ja nigdy tego nie potwierdze...
Co pisze...
Nie ja pisze...lecz moje serce...
Do Boga odnosząc się wielce...
Chociaż biorę pod wątpliwość Jego
istnienie...
Dociera do mnie zgubienie...
Lecz ja z nim walczyć nie mogę...nie
potrafię...
Może kiedyś je od siebie odprawię...
Marzenia,wspomnienia ode mnie
uciekają...
I same złe wieście do mnie docierają...
Dlaczego tak jest? Dlaczego...
Ja mam dość cierpienia tego...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.