Sama spalam
Dzisiaj w nocy sama spalam,
potem lewa noga wstalam.
Juz od rana mam pod gorke,
na czole gradowa chmurke.
Okropnie falszuje ten ptak,
dzisiaj nie jestem na tak.
Kawa na to nie pomoze,
ani nawet Swiety Boze.
Niebo kolorami teczy ,
znowu mi sie podle wdzieczy.
Jakies gwiazdki obiecuje,
gdy ja sie fatalnie czuje.
Zaraz o wieczornej porze,
chyba wczesniej sie poloze.
Ksiezyc lobuz puszcza oko!!
Przyjdziesz dzis w nocy?!!to spoko!!!
autor
kasztanowiec
Dodano: 2008-11-08 00:07:19
Ten wiersz przeczytano 715 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Aniu wystarczy tylko uśmiechnąć się to pomaga;)...z
uśmiechem:)
Strasznie jesteś rozkapryszona... ale wierszyk super
;)
Czepiają się, że brak erotyzmu, a to samo życie!
No luźny wierszyk,ale nie erotyczny:)chyba że w
domysle:)
Oryginalnie, ale mało erotyzmu w erotyku. Plus za
pomysł +