Samopoczucie
Pytasz,
jak się czuję?
jak przecinek w zdaniu
czasem potrzebny
jak wielka życiowa farsa
jak podmuch wiatru
chłodzący ogorzałą twarz
jak kropla rosy
wysuszana przez słońce.
Moja życiowa rola?
aktor w tragikomedii.
Zmęczona...
rezygnuję.
autor
GrażynaB
Dodano: 2017-04-08 17:18:59
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Nie pokuszę się o dobrą radę jak radzić sobie ze
smutkiem po utracie bliskiej sercu osoby. Ponoć czas
leczy rany.
Pozdrawiam.
Różnie bywa, a samotności to coś strasznego.
Do Sławomir.Sad Samotność jest straszna gdy się żyje
w szczęśliwym związku przez 45 lat a potem nagle
śmierć zabiera sens Twojego życia. Zostaje pustka,
trudno sobie nawet wyobrazić.
Czasem samotność jest lepsza niż nieszczęśliwy
związek...
Pozdrawiam
Peelka taka troche w przelocie, dobrze ze jest, ale
jakby nie bylo tp tez nie zle...to przygnebiajace.
Pozdrawiam :)
Potrzebujesz miłości