Samotność
Z całego serduszka moge go zadedykować Darii
Siedze na ławce- samotnie
W szpitalnym parku
Obok mnie pełno ludzi
Nikt nie podejdzie nie porozmawia
Oprucz ciebie Boże
Ty zawsze masz czas
Może to już ostatnia chwila
Żeby się pożegnać
Ze światem
rodziną
przyjaciółmi
To już czas - czy tak?
Ale pozwól choć jeszcze raz
Usiąść na łące i spojrzeć w niebo
Choć raz Boże pozwól mi
Boje się twego milczenia
Powstał gdy potrzebowałem pomocy i dzięki ludziom takim jak ona odzyskałem sens
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.