Samotność
To dla Ciebie, ten kwiat, który zerwałam, zostawię Ci go tam pod zakrytym niebem. Podczas gdy patrzę w górę mija czas, i Ty na zawsze masz dwadzieścia lat... Z tomiku "Dwa skrzydła samotności..."
Samotność nie dzieli chleba na pół,
nie odmierza mijającego czasu,
nie szepcze czule do ucha.
Samotność nie kłóci się o drobnostki
i nie ma komu wybaczać...
Bycie samotnym to sen z otwartymi
oczami...
E' per Te, questo fiore che ho scelto, te lo lascero li sotto un cielo coperto. Mentre guardo lassu, sta passando periodo, e Tu hai vent'anni per sempre..
Komentarze (5)
Super wiersz. Fantastyczne porównania...tak chciałoby
się podzielić z kimś ten zwyczajny chleb. Samotnym
życzę zmian na lepsze.
samotność ma dużo do ofiarowania - serce.
sen z otwartymi oczami..nie jest mozliwy...zycie w
samotnosci nie jest w pelni zyciem
Podoba mi się pointa. Bardzo fajny wiersz, lekko
napisany i z sensownymi przemyśleniami.
samotność... ehh trudny temat... +