Samotność
Samotności gorzki smak
I ból, i ból i żal...
Odejdźcie, proszę
Wszystkie złe sny
Do nieba modły wznoszę-
Nie chcę od życia już nic...
Nie chcę miłości
Nie chcę radości
Nie chcę szczęścia ani łez...
Odejdźcie wszyscy.
Zostawcie mnie
Nie chcę nikogo
Nie zależy już mi...
Niech wrócą wspomnienia
Tych szczęśliwych chwil
Gdy byliśmy razem
I Ja... I Ty...
Razem na wieki
Razem na wieczność
Do końca świata...
Już mam dość.
Ból, ból i żal...
Samotności dosyć mam!
Wolność tak blisko,
I nie zaboli już nic-
Wsiąść garść tabletek
I już...
Zostawić bliskich
Mamę z łzami w oczach,
Dzieci bez matki,
A może bez ojca?
Zostawić świat,
Zejść ze sceny.
Nie dokończyć grać
Stchórzyć....
Komentarze (2)
Sama sobie odpowiedziałaś---stchórzyć-
na pośmiewisko innych
gorzkie i przytłaczające słowa...ale tak bywa
niestety, gdy "coś" się kończy. Nie wiem czy wiesz, że
kończy się coś, by mogło zacząć się "coś"...pozdrawiam
i życzę innego spojrzenia na przyszłość,
zdecydowanie!;))