Samotność
Siedzisz sam w pustym pokoju
Słyszysz tykanie zegara i nic poza tym.
Za oknem gwar, radość, harmider,
A ty wciąż sam...
Jak pustelnik.
Sam i nic obok.
Tylko cisza przejmująca i rozwalająca
cisza.
Myśli kłębią się w głowie,
Ach gdyby one mogły krzyczeć?
Może zabiłyby zewsząd otaczającą ciszę!
A tak nic tylko cisza i strach,
strach i cisza przed nadchodzącym
jutrem...
autor
grzesio1980
Dodano: 2005-06-25 08:54:44
Ten wiersz przeczytano 431 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.