samotnośc 2
Co wiesz o samotności
chyba niezbyt wiele
Przebywasz wśród gwarnej ludności
a w koło niby przyjaciele
Każdy ci okazuje dobroć
radą chętnie służy
Każdy chce pokazać mądrość
jakbyś szykował się do podróży.
To wszystko ładnie wygląda
To wszystko ma piękną oprawę
A ty na świat spoglądasz
I widzisz inną ramę.
Masz swoje smutki radości
Masz swoje zamyślenia
A w twojej głowie ciągle gości
Sprawa nie do załatwienia.
Bo samotności nie uleczysz
Ona w tobie siedzi głęboko
Zawsze się za tobą wlecze
Choćbyś stał się twardą opoką. 27.12.2009
Iwona.D.
Komentarze (3)
Ładny wiersz i bardzo ciekawe refleksje.........!+
podoba mi się Twój wiersz, widac w nim co Cię męczy,
mówisz że każdy ma rady bo może chce Ci pomóc, też
zostawię jedną rade najlepiej znaleźc taką osobę która
potrafi dobrze słuchac a nie tylko radzic. pozdrawiam
tak to prawda, z samotności nie wyleczysz; różne
postacie przybiera samotność, najsmutniejsze, gdy
człowiek się odseparuje od ludzi, wtedy degradacja w
postępie geometrycznym postępuje, więc należy o tym
pamiętać.