samotność
Wyciągam rękę.
Łóżko jest puste.
Zamykam oczy.
Czuję Twoje ciepło.
Czuję Twe pocałunki....
Rozkoszuję się tym.
Nie jestem zła,że odejdziesz.
Przyjdziesz,bo kochasz mnie.
Wyciągam rękę.
Łóżko jest puste.
Zamykam oczy.
Czuję Twoje ciepło.
Czuję Twe pocałunki....
Rozkoszuję się tym.
Nie jestem zła,że odejdziesz.
Przyjdziesz,bo kochasz mnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.