Samotnośc(3)
I poległem na jałowych
pustkowiach nadziei
smutek okrył me
ciało zostawił
tylko złe chwile,
pustkę, niekończącą się
samotność już wiem że
nikt nie pomoże mi powstać z cienia
co wybrać walczyć ponownie
czy czekać aż ktoś weźmie
dusze mą ciemną
drogę widzę bez niej
mej miłości nad życie
I Tak się kończy ta historia pisana dla mej jedynej
Komentarze (2)
walczyć:) wiersz nastrojowy Bardzo ładny w wypowiedzi
+
Skoro tak boleśnie podsumowałeś . Poczekam na lepsze
wiadomości prosto z serca płynące . Pozdrawiam :)