Samozwańczy prorok
Jestem prorok samozwańczy
głoszę prawdy objawione
przy tym śpiewam oraz tańczę
od zmysłowych żądz nie stronię
procent racji oczywistych
publikuję w formie wierszy
ze mnie prawie jest już mistyk
po wypiciu kilku głębszych
to są prawdy z życia wzięte
tak wam rzecze wielki prorok
kto nie wierzy ten przeklęty
jego życie będzie zmorą
przewiduję koniec świata
nie dla grzesznych tutaj miejsce
musi przecież być zapłata
i mnie czeka również zejście
Komentarze (34)
Dobrze i trafnie to ująłeś. Zejście i zapłata czeka
każdego. Jedna jest tajemnica, że nie wiemy kiedy.
Pozdrawiam za humor chacharku.
rozbawiłes mnie, a punta super :
lecz gdy zejdę dla odwagi, muszę
golnąć głębszych parę i już leżąc jestem gotów, jak
lokomotywa pod parą.
Pozdrawiam serdecznie
wszystkich nas czeka zejście, a po kilku głębszych
jestem jakem balerina :)
Wpadłeś tym wierszem do mnie w porę. Akurat szukam
beztroskiego przekazu, frywolnego uśmiechu i powodów
do śmiechu. Uśmiechnąłeś:)
Dobry, ironiczny wiersz chacharku!
Oj, potrafisz, potrafisz!
A słonko w awatarze grzeje! Miłego wszystkiego...
Pozdrawiam serdecznie!:)))
o jej
ironia że hej...
+ Pozdrawiam
haaaaa rozbawiłes mnie, a punta super :)
Świat sam dąży do zagłady.
Dobra ironia:)
Po tych głębszych to różnie bywa, ale żeby od razu
koniec świata :-)
Pozdrawiam chacharku serdecznie.
Dobrze to ująłeś. Zapłata czeka nas wszystkich:)
Pozdrawiam:)
mądry, ironiczny wiersz,,,pozdrawiam
Czy nie miało być "przewiduję"?
:)) Ja podobnie wieszczę, lecz omijam "głębsze". Chyba
zwiał ogonek z "publikuję". Miłego dnia.