satrapa
zły to zwierzchnik który
wybaczyć nie umie
gotów gałąź odciąć
w sposób bezrozumny
byle własne ego
mogło rosnąć w siłę
ukarać dla zemsty
poszczytować chwilę
gdy zaś poddanego
taki afront spotka
nie baczy na niego
bo to przecież blotka
chroń mnie dobry Boże
przed decyzyjnymi
których małostkowość
czyni bezdusznymi
Komentarze (21)
Serdecznie dziękuje Wszystkim za czytania i komentarze
:)
I niech mnie też chroni...
+ Pozdrawiam
Podoba mi się sposób przedstawienia tej ważnej myśli.
Przypomniała mi spotkanie Małego Księcia z Królem na
planetce 325 i słowa króla:
"- Jeśli rozkażę - zwykł mówić - jeśli rozkażę
generałowi, aby zmienił się w morskiego ptaka, a
generał nie wykona tego, to nie będzie wina generała.
To będzie moja wina."
a powiedział to monarcha absolutny :)
Miłego dnia
Mądra refleksja.
Pozdrawiam :)
bardzo często, woźny myśli, że
jest najważniejszy w szkole.
Pozdrawiam serdecznie
Lubię Twoje refleksje, pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo wymowne.
Dobry wiersz, jak zwykle,
choć myślę, że większość z nas bywa małostkowa i
pamiętliwa,
gdy nam ktoś ból zada i na odcisk nadepnie, niestety,
nikt nie jest święty, tylko gorzej gdy ktoś chce za
takiego uchodzić, msz.
A poza tym to wiadomo, że przyjaciół poznaje się w
biedzie,
a poza tym zwierzchnik niestety nie lubi wczuwać się w
skórę poddanego, na ogół.
Miłego dnia Elu życzę.
bardzo dobry wiersz, Eluś tulaski :)
bardzo dobry temat, wiecznie aktualny.
Witaj Elu. O tak uchowaj nas Panie Boze od takich
bezwzglednych i wszystko wiedzacych. Karku nie ugnie
ale czyjes plecy z przyjemnoscia. Namnozylo sie tego
gatunku w polityce w prywatnych domach, ech wszedzie
mozna ich spotkac. Bardzo dobry wiersz Elu, ale to
oczywista oczywistosc. Moc serdecznosci.
Dobry wiersz Eluś! Miałam w życiu przyjemność z takim
"zwierzchnikiem", na sprawiedliwość czekałam 6 lat,
ale się doczekałam.
Pozdrawiam niedzielnie :)
natchnione bywa słowo poety
Bardzo dobry przekaz, modlitwa o roztropnego szefa.
Miłej niedzieli:)
super pozdrawiam