Scenariusz
Chciałem zdążyć dziś wieczorem
i o czasie być tam na noc.
Punktualnie, jak w love story,
z wdziękiem życzyć ci dobranoc.
Jak aktorzy w takich scenach,
sięgnąć radiowego tembru,
zrobić pauzę, jak w suspensach,
gdy zwinięta leżysz w embrion -
półprzytomnie, dzięki ustom,
tak nawykłym do mówienia,
śpiąc zaklinasz srebrne lustro,
w którym spełnią się marzenia.
Chcę spokojność dać ci senną,
gasząc lampę Tiffaniego,
do muzyki nostalgicznej,
tej...Orkiestry Dnia Ósmego.
Chcę by sen tak ci wymarzył,
kiedy ósmy dzień nadchodzi,
i jak w filmach - tych fantasy -
mą osobę ciut odmłodził.
Tak więc słowa "dobrej nocy",
słane cicho z oddalenia,
są życzeniem takich mocy,
które mnie, dla ciebie, zmienią...
tak jak w filmach,
tak jak w filmach.
Komentarze (6)
Super!
Ostatnio widziałam filmik jak stara pani wchodzi do
sadzawki, zanurza się i wynurza 30 lat młodsza.
Reakcja widowni* wymowna. Niestety był to prank, ale
efektowny.
Tej mocy peelowi życzę, bo bez niej.... Pozdrawiam z
podobaniem dla wiersza.
Bajeczny i bajkowy scenariusz.
Miłego dnia:)
PS
Oddany głos jest mój.
... aż padnie ostatni klaps, co może spowodować
wyrwanie śpiącej królewny ze snu - Ty się Autorze
zastanów, co lepsze dla Ciebie ;)
Natchnionego dnia, Poeto.
Tego Ci życzę. A adresatkę wiersza niech to "dobranoc"
rozbudzi. Do białości.