Scheda po przodkach
Przyśniło się Frankowi z Zurychu,
że miał kopalnię złota na strychu
i wygrzebał skoro świt,
bardzo, jakiś stary kwit...
na spadek po przodkach z neolitu!
***
Stary Franek, tym razem ze Szkocji
nie ukrywał zdziczałych emocji.
W zasadzie człowiek światły,
na świat pierwotnie patrzył
- z wiekiem doświadczał wszystkiego
mocniej!
Komentarze (38)
oba świetne :))) miłej niedzieli
Bardzo fajne limeryki! Pozdrawiam!
Piękny limeryk! Bardzo lubię Twoje wiersze są pełne
prawdy o ludziach. Pozdrawiam Augustyna
świetne!! pozdrawiam kochana
Dobre! Zwłaszcza pierwszy.
Ciekawe, czy dostał ten spadek:))
Pozdrawiam:)
Lubię Ciebie w limerykach:)
Pozdrawiam:)
Lubię Ciebie w limerykach:)
Pozdrawiam:)
Ulala , Franek ...... Bdb.! Caluje
Limeryki, jak ta lala) Pozdrawiam marcepani, dziękuję
za delektowanie się moim eliksirem:)
świetne! Podziwiam.
Świetne.Pozdrawiam.
Ach ten Franek, a już się ze skarbem witał...a ten
stary, to zapewnię zbyt wiele whisky wypijał, stąd i
emocje, zdziczałe...pozdrawiam, tak przy niedzieli
Franek-niezły gość :)
bardzo ladne pozdrawiam
świetne limeryki :-)
pozdrawiam