Ściany szepczą...
Twój głos
zamilknie
w pokoju.
Pozostawisz ciszę.
Ślady rąk
zetrzesz
obojętym wzrokiem.
Nawet zapach
z sobą
zabierzesz.
A mimo to,
gdy wyjdziesz
z mego życia,
wtulona
w ufność
zaczekam.
Choć ściany szepczą,
że nie wrócisz.
autor
jamaica
Dodano: 2008-01-17 23:23:16
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo fajna metafora na ktorej oparty jest wiersz.
jeszcze kilka takich ladnych metafor. ale za malo.
mozna by podrazyc jeszcze temat i sypnac kilkoma
pieknymi przenosniami.
Masz wielką nadzieje i wierzysz w to że on wroci i
tylko to sie liczy.Ty wiesz i on wie:-)